Tort bezowy dacquoise (czyt. dakłas) swoją nawę wziął od mieszkanek francuskiego miasta Dax czyli dacquoise. Tort łączy dwa bezowe blaty orzechy, daktyle oraz śmietanowy krem. Mimo, że tort jest bardzo słodki, jak to z bezą bywa warto go przygotować bo jest obłędnie pyszny. A od kawałka tortu jeszcze nikt nie umarł, za to na pewno nie jednemu humor się poprawił. Dlatego zawsze nie zużyte białka zamrażam w plastikowym kubeczku, w zamrażalniku. Jak się uzbiera odpowiednia ilość przychodzi czas na bezę 🙂 Oczywiście nie musicie czekać, aż uzbieracie odpowiednią ilość zamrożonych białek. Żółtka, które pozostaną po przygotowaniu bezy można zużyć na inne ciasto, omlet, makaron z jajkiem lub do zapiekanki i wielu innych potraw. Podpowiadam również, jak przygotować dwa inne kremy do bezy. Polecam 🙂
Beza
Składniki:
- 6-7 białek
- szczypta soli
- 300 g drobnego cukru do wypieków
- 1/3 szklanki brązowego cukru
- Ponadto 30 g dowolnych orzechów (użyłam laskowych)
Nagrzać piekarnik do 170°C. Białka ubić na sztywną pianę z dodatkiem soli. Dodawać stopniowo cukier, łyżka po łyżce cały czas miksując. Tak długo aż powstanie gęsta, sztywna i lśniąca piana. Orzechy posiekać na drobne kawałeczki i delikatnie wmieszać w pianę.
Na pergaminie narysować dwa okręgi o średnicy 23 cm. Można odrysować dno tortownicy, lub duży talerz. Bezę podzielić na dwie części. Każdą z części wyłożyć na narysowane na papierze okręgi, rozsmarować i wyrównać. Wstawić na nagrzanego piekarnika i piec jednocześnie, można na rożnych poziomach. Po 5 minutach zmniejszyć temperaturę do 120°C i piec przez 90 minut. W międzyczasie, powiedzmy w połowie pieczenia zamienić blaty miejscami by równomiernie się upiekły. Gotowa beza powinna być całkowicie sucha w dotyku, lekko zarumieniona i z łatwością odchodzić od papieru. Wyłączyć piekarnik. Ale bezę zostawić w środku na kilka godzin lub całą noc, przy uchylonych drzwiczkach do całkowitego wysuszenia.
Krem karmelowy
- 250 g serka mascarpone
- 200 g masy kajmakowej
- 300 ml śmietanki kremówki 36%
- 1 łyżka cukru pudru
- Ponadto 80 g dowolnych, posiekanych orzechów (użyłam laskowych)
- 10 daktyli drobno pokrojonych plus 2-3 do dekoracji
Serek zmiksować z kajmakiem. Śmietankę ubić z cukrem prawie na sztywno. Tuż zanim zesztywnieje dodać masę serowo-kajmakową i razem zmiksować na gładki krem. Krótko żeby nie przebić śmietany. Dodać do kremu bakalie i delikatnie wymieszać.
Ponadto:
Kilka kostek ciemnej, startej czekolady do oprószenia, orzechy i daktyle do dekoracji. Dodatkowo do dekoracji użyłam kilka nieforemnych pasków, przygotowanych z roztopionej białej czekolady, a potem schłodzonej.
Krem śmietankowo-czekoladowy
- 300 g śmietanki 36%
- 100 g białej czekolady
Śmietanę podgrzać, ale nie gotować. Dodać pokruszoną czekoladę i odstawić na kilka minut do całkowitego rozpuszczenia. Wymieszać i odstawić na kilka godzin do lodówki, by całkowicie wystygła. Schłodzoną zmiksować, aż powstanie gładki krem.
Tak samo jak w pierwszym i kolejnym kremie dodać orzechy i daktyle by tort pozostał dacquoise.
Krem kawowy, najlepszy do bezy
- 250 g serka mascarpone
- 300 ml śmietanki kremówki 36%
- 2 łyżki cukru pudru
- 2 łyżki kawy rozpuszczalnej, rozpuszczonej w niewielkiej ilości gorącej wody (1-2 łyżki) i wystudzone
Śmietanę ubić z cukrem pudrem, niemal na sztywno. Dodać serek i ubić na gładki krem. Następnie powolutku cały czas mieszając wlać kawę. Dokładnie wymieszać by krem był jednolity i gładki.
Przygotowanie:
Na paterze ułożyć blat bezy. Posmarować go kremem i przykryć drugim blatem. Można odrobinę kremu zostawić do dekoracji wierzchu. Oprószyć bezę czekoladą i udekorować orzechami i daktylami.
Smacznego:)
Komentarze