Papryki nadziewane mięsem mielonym, pieczone w piekarniku
Pieczone papryki nadziewane mięsem to kolejna potrawa, która wspaniale nadaje się na obiad lub wcześniejszą, gorącą kolacje. Są bardzo smaczne, ładnie prezentują się na półmisku, jak również są bardzo sycące. Polecam je szczególnie wczesną jesienią kiedy są najtańsze. Choć zimową porą, taki gorący posiłek wspaniale rozgrzewa i stawia na nogi. Gotowe można zamrozić, podgrzewać w mikrofalówce lub w piekarniku. Przechowywać do 3 dni w lodówce. Polecam również papryki faszerowane ryżem.
Składniki na 5 osób, po 2 papryczki na głowę, proporcje można dowolnie zmieniać:
- 10 papryk, mogą być różnokolorowe lub w jednym kolorze. Zielone mają posmak goryczy więc jeśli ktoś nie lubi to nie polecam.
- 800 g mięsa mielonego
- 2 woreczki (200g) ryżu wcześniej ugotowany w osolonej wodzie
- 2 jajka
- 1 duża cebula, drobno posiekana w kosteczkę
- 3 ząbki czosnku przeciśniętego przez praskę lub 1 łyżeczka sproszkowanego
- 1 łyżka majeranku
- 1 łyżeczka soli ( w razie potrzeby więcej do smaku)
- ½ łyżeczki pieprzu
- 1/2 szkl żółtego, startego sera
Kolejne etapy przygotowania
- Każdą paprykę nacinamy czubkiem noża zataczając szersze koło wokół ogonka. Wówczas z łatwością wyciągniemy gniazdo nasienne.
- Umyć wszystkie papryki i odstawić by obciekły na ręczniku papierowym
- Przygotować farsz wyrabiając w misce gładką masę z mięsa, ryżu, jaj, cebuli, czosnku i wszystkich przypraw.
- Napełnić farszem papryczki, mocno wciskając go w nie. Po wierzchu posypać startym serem.
Piec w brytfannie pod przykryciem 50 minut do godziny. Po 40 minutach pieczenia zdjąć pokrywę by się troszkę zrumieniły. Jeśli nie mamy brytfanny można piec na blaszce i przykryć je szczelnie folią do pieczenia, jak wyżej zdjąć folię po 40 minutach.
Możemy również upiec je z kilkoma ziemniakami po godzinie mamy obiad gotowy, bez dodatkowych garów, stania, doglądania potrawy i zbędnego zmywania. Tu znajdziecie również na papryczki nadziewane filetem z piersi kurczaka.
Smacznego 🙂
Betty - miłośniczka kultury, kuchni i pasjonatka życia. Gotowanie mnie odpręża i satysfakcjonuje, jest dla mnie sztuką, a nie tylko paliwem. Wierzę w ludzi i we wzajemną pomoc. Z tych również powodów cenię sobie szczerość i wolność słowa. Rozmowę, miłość i namiętność mam za dobrą monetę w każdym wieku.
Komentarze