Klopsiki w occie
To jedna z lepszych zakąsek jakie znam. Marynowane klopsiki w occie podane na zimno, świetnie sprawdzają się na imprezach urodzinowych czy sylwestrowych. Są malutkie idealne na 1 lub 2 kęsy, delikatnie kwaskowe i aromatyczne. Łatwo się je przygotowuje, a goście są zawsze nimi zachwyceni. Polecam
Składniki:
Tak naprawdę zależy jak dużo chcemy ich przygotować. Zwykle robię około 25-28 sztuk w zależności jak duże kuleczki mi wyjdą.
- 750 g mięsa mielonego gatunek wg własnego uznania
- 2 jajka
- Kajzerka wcześniej namoczona w wodzie i mocno odciśnięta
- 1 cebula
- Bułka tarta do obtaczania
- Olej do smażenia
- Przyprawy: 1 łyżka majeranku, sól, pieprz do smaku
Wszystkie składniki dobrze ze sobą mieszamy, najlepiej wyrobić ręcznie i formować klopsiki wielkości włoskiego orzecha, obtoczyć w bułce tartej i smażyć na oleju, często obrać by równomiernie obsmażyły się z każdej strony. Usmażone przełożyć do głębokiego naczynia, ładnie prezentują się przezroczystym, ale może być dowolne.
Zalewa:
- 2 szkl wody
- 1 szklanka octu
- ½ łyżeczki soli
- 3 łyżki cukru
- 3 licie laurowe
- 5 ziaren pieprzu
- 4 ziela angielskie
- 2 cebule pokrojone na talarki
Do garneczka wsypujemy cukier i rozpuszczamy na średniej mocy palnika by zrobił się karmel. Następnie zalewamy wodą i doprowadzamy do wrzenia, karmel musi się rozpuścić. Dodajemy wszystkie pozostałe przyprawy, ocet i ponownie doprowadzamy do wrzenia. Na końcu wrzucamy cebule i gotujemy przez minutę. Odstawiamy by marynata przestygła.
Usmażone klopsiki zalewamy wystudzoną marynatą i odstawiamy na minimum dobę lodówki. Najsmaczniejsze są kiedy smaki się przegryzą następnego dnia.
Smacznego!
Komentarze