Rolmopsy
Domowe rolmopsy są naprawdę pyszne, przyrządza je się szybciutko ale by były naprawdę smaczne muszą odstać co najmniej 24 godziny. Przygotowuje je z solonych śledzi bez skórki, dzięki temu są delikatniejsze, mięsiste po prostu wspaniałe i tańsze niż kupne. Świetnie nadają się na zakąski, szczególnie do alkoholu, kolacji ze znajomymi i na święta. Polecam, wkrótce Andrzejki, to idealna okazja na spróbowanie.
Składniki:
Ja użyłam 9 filetów śledziowych, ale robiąc np. w dwóch słoikach litrowych zmieści się więcej jeśli chcecie. Na każdego śledzia należy przygotować ćwiartkę ogórka kiszonego lub połówkę jeśli jest mały, paseczek papryki i kilka piórek cebuli.
Ponadto do zalewy:
- 2 szkl wody
- 1 szklanka octu
- ½ łyżeczki soli
- 3 łyżki cukru
- 3 licie laurowe
- 5 ziaren pieprzu
- 4 ziela angielskie
- 3 goździki
- 2 cebule
- ¼ łyżeczki gorczycy
Przygotowanie:
Płaty śledziowe wkładamy na 1,5 godziny do dużej ilości zimnej wody by się wymoczyły z nadmiaru soli.
W między czasie przygotowujemy zalewę. Gotujemy wodę z octem i przyprawami, do gotującej się już wody dodajemy cebulę pokrojoną w talarki i gotujemy przez minutę, a potem odstawiamy do wystudzenia.
Wymoczone śledzie rozkładamy na deseczce, na każdy układamy pasek papryki, ćwiartkę kiszonego ogórka i kilka kawałków cebuli, zwijamy w ciasny rulon i spinamy wykałaczką by się nie rozpadły. Można przekłuć je wykałaczką na wylot będą się mocno trzymały.
Gotowe rolmopsy układamy w wyparzonym słoiku lub pojemniku z przykrywką. Zalewamy wystudzona zalewą i odstawiamy do lodówki. Ci którzy nie mogą się doczekać mogą już spróbować kolejnego dnia, ale pamiętajcie, że im dłużej stoją tym są najsmaczniejsze na drugi lub trzeci dzień.
Smacznego!
Pyszne, domowej roboty najlepsze 🙂
Na imprezki idealne 🙂