Piękna twarz bez skazy
Na co dzień w szklanym ekranie podziwiamy piękne aktorki, modelki czy prezenterki o nieskazitelnej urodzie. Nie raz zastanawiało mnie jak to jest, że ich cera jest taka promienna, czy one nigdy nie miewają kłopotów ze skórą? Otóż miewają, jak każda z nas. Tyle, że mają to szczęście, że nad ich wyglądem pracuje sztab ludzi. Właśnie po to byśmy my, zwykli śmiertelnicy mogli podziwiać ich piękno.
Przyznam, że sama kiedyś sądziłam, iż problemy ze skórą mają głównie nastolatki i wszystkie dziwne trądziki i inne wypryski znikną jak zły sen gdy tylko minie okres dojrzewania. To jednak były dziewczęce mrzonki. Otóż okazuje się, że niektóre problemy związane z cerą zaczynają się dopiero u kobiet dojrzałych, bo powyżej 40-tki. Dobrym przykładem jest tu trądzik różowaty. Przyczyn pojawienia się różnego rodzaju wykwitów skórnych może być wiele zaczynając od problemów zdrowotnych, poprzez różnego rodzaju zaniedbania i na złym odżywianiu kończąc.
Mały wyprysk – wielki kłopot
Wyobraźcie sobie sytuacje: Sobota wieczór wybierasz się na imprezę, a tu na samym czole wyprysk. I co teraz? Szczerzy się bezczelnie, a przy tym wygląda niczym wulkan, wyciśniesz to spuchnie, zaczerwieni się i będzie straszył jak „jednooki cyklop”. W takich sytuacjach to jest mega irytujące z resztą nie tylko w takich. Bo, która z nas chciała by pokazać się gdziekolwiek z takim czymś na twarzy? Na pewno nie wolno ich wyciskać bo to tylko spowoduje niepotrzebne zaognienie skóry. Więc co robić? Konieczny jest dobry make-up, może to mało komfortowe, ale za to skuteczne. Pomocny również w rozwiązaniu problemu jest korektor antybakteryjny. Warto się w niego zaopatrzyć, bo nigdy nie wiadomo kiedy się może przydać.
Podobno miejsce pojawienia się pojedynczych wyprysków wskazuje bezpośrednio przyczynę. Np. jeżeli mamy do czynienia z naszym wspomnianym „cyklopem” na czole, to najczęstszym powodem jego powstania są czynniki psychiczne, wypryski na policzkach sugerują zaburzenia układu trawiennego, a wokół ust i na podbródku mogą zapowiadać zachwianie równowagi hormonalnej. Może warto się zastanowić, co sugerują miejsca pojawiających się wyprysków?
Gęsia skórka
Dla jednych jest oznaką strachu innym kojarzy się z podnieceniem, ale może być również kojarzona z problemem skórnym. Ten właśnie problem dotyczy głównie młodych dziewczyn. Objawia się szorstkością skóry, a towarzyszą jej drobne krostki przypominające do złudzenia gęsią skórkę. By poradzić sobie z tym problemem najlepiej regularnie stosować piling do ciała oraz masaż na sucho i mokro.
Do wykonania suchego masażu potrzebna będzie szczoteczka z naturalnego włosia. Zaś do mokrego idealną rolę spełni szorstka myjka. Ja wciąż używam myjek bambusowych, świetnie nadają się do pilingu. Warto również spożywać więcej produktów bogatych w witaminę „A”, być może wpłyną na poprawę stanu skóry.
Pękające naczyńka
To kolejne nasze zmartwienie. Najpierw rozszerzone, potem popękane niczym pajęczynka dotyczą kobiet w różnym wieku i pojawiają się w różnych miejscach: na twarzy, nogach, udach, tak naprawdę nie wiesz kiedy i gdzie mogą się pojawić. Podobno ta przypadłość podobnie jak żylaki bywa dziedziczna. Dlatego nawet jeśli przez pierwsze 30 lat swego życia nie zaobserwowałaś żadnych objawów to nie ciesz się zbyt wcześnie. To wcale nie znaczy, że nie pojawią się w bliższej lub dalszej przyszłości.
Jak pielęgnować cerę z pękającymi naczyńkami?
Przede wszystkim należy pamiętać by nie używać do mycia gorącej wody. Wysoka temperatura jeszcze bardziej rozszerza naczynia krwionośne. By uchronić skórę przed powstaniem piekącego rumienia z którym na pewno będziemy wyglądać, jakbyśmy dopiero co zbierały zboże z pola, powinniśmy unikać nasłonecznienia, nadmiernego chłodu i wiatru. Musimy również pamiętać, że pękające naczyńka krwionośne przyczyniają się do rozwoju trądzika różowatego. W zwalczaniu tego problemu pomocna będzie odpowiednia dieta, bogata w warzywa i owoce bogate w witaminę C. Są jednak rzeczy których powinno się wystrzegać i do nich należą; kawa oraz alkohol. Warto także się zaopatrzyć w kremy odżywcze i nawilżające. Kompleksowo zastosowane powinny wzmocnić ścianki włośniczek, i poprawią krążenie krwi w naczynkach.
Komentarze