Oddalanie się od siebie

Oddalanie się od siebie

Święta to czas radości i refleksji zarazem. Choć nie wszyscy cieszą się na myśl o świętach. Mówią to czas obłudy, sztucznej życzliwości i uśmiechania się, nawet kiedy nie jest do śmiechu. Oczywiście nie mamy wpływu na większość ludzi, którzy nas otaczają. Jednakże mamy bezpośredni wpływ na to co dzieje się w naszym związku, emocje mu towarzyszące przekładane są na relacje z innymi ludźmi. Oddalamy się od siebie, ale problemy zamiatamy pod dywan, bo przecież nie wypada boczyć się na siebie przy znajomych czy rodzinie. Tym czasem święta, to doskonały okres by coś zmienić, zmienić naprawdę, a przynajmniej warto spróbować.

W życiu nie ma „a potem żyli długo i szczęśliwie”, złotych zachodów słońca i całej tej lipy. Jest praca. Człowiek, którego kochasz, rzadko zasługuje na wielką miłość. Właściwie nikt na nią nie zasługuje, pewnie też nikt nie udźwignąłby takiego ciężaru. Doznasz więc zawodu, rozczarowania, twoja wiara legnie w gruzach, czeka cię naprawdę wiele kiepskich dni. Więcej stracisz, niż zyskasz. Znienawidzisz osobę, którą kochasz, i tej nienawiści nazbiera się w końcu tyle, ile było miłości. Ale, do cholery, podwijasz rękawy i bierzesz się do roboty… nad całym waszym życiem…bo tym właśnie jest dorastanie i wspólne starzenie się (…) D. Lehane

Oddalanie się od siebie

Oddalenie się od siebie, nie bierze się znikąd, najczęściej jest wynikiem problemów małżeńskich, które wydają się niemożliwe do pokonania lub z którymi nic nie robisz, z lenistwa z wygody, czy z przyzwyczajenia…

Najczęstsze powody oddalania się od siebie:

• kłopoty w sypialni – brak satysfakcjonującego pożycia zawsze rodzi frustracje
• kłótnie, przemilczane problemy – duszenie w sobie wszystkiego, prowadzi do jednego, prędzej czy później eksplodujesz
• brak komunikacji – rozmowa; to od niej wszystko się zaczyna, jej brak wszystko kończy
• problemy w pracy, przenoszone na grunt domowy
• finanse – to odwieczny problem ich brak jest ogromnie stresujący
• podział obowiązków – to wbrew pozorom bardzo istotny punkt, to nie tylko dzielenie się pracami w domu, to również aktywny udział w wychowaniu dzieci, czy tworzeniu ciepłych relacji w rodzinie
• brak wsparcia

Jak można wykorzystać święta by zbliżyć się do siebie?

Święta to magiczny czas, ale bardzo krótki więc zastanów się jak go dobrze wykorzystać by cieszyć się miłą atmosferą znacznie dłużej. Tym razem szczerze, bez udawania z poczuciem bliskości i zaufania.

Pierwszym i zdecydowanie najlepszym krokiem jest naprawienie komunikacji. Nie dajcie się zbyć by ta rozmowa odbyła się po świętach, bo teraz wszyscy są zabiegani i mają ręce pełne roboty. Tylko rozmowa jest w stanie oczyścić atmosferę i sprawić, że do wigilijnego stołu zasiądziecie z radością i czystym sercem. A co za tym idzie zwiększają się szanse by mięć naprawdę satysfakcjonujący seks. Bo czy może być coś piękniejszego, co uwieńczy dobry nastrój kochanków niż noc pełna namiętności?

Podczas dyskusji pamiętajcie, że w pewnych kwestiach nigdy się nie dogadacie, ani nie jesteście w stanie od razu rozwiązać problemów finansowych, czy podziałów obowiązków. Dlatego skupcie się na metodzie małych kroków. Wyznaczcie sobie jakieś cele, które powoli będziecie realizować by poprawić jakość waszej relacji. Np. jeśli obwiniacie partnera o złe zarządzanie pieniędzmi, zacznijcie wspólnie podejmować decyzje finansowe. Tam gdzie nie możecie znaleźć porozumienia poszukajcie kompromisu, każde z was musi nauczyć się odrobinę odpuszczać dla dobra związku. Pamiętajcie o podziale obowiązków. Prowadzenie domu, utrzymanie relacji z teściowymi i jeszcze wychowywanie dzieci to zdecydowanie za dużo na jedna parę rąk. Wspólnie ustalcie podział obowiązków i z zaangażowaniem je wypełniajcie. Nie zapominajcie o wzajemnym wsparciu, nawet największy twardziel czasem go potrzebuje. Tylko razem możecie zbudować ciepłą i przyjazną atmosferę w której oboje poczujecie się równie ważni i bezpieczni.

Komunikacja również jest niezbędna w sprawach damsko-męskich. Naturalną rzeczą jest, że wzajemne pożądanie spada jeśli w związku wciąż narasta stresujące napięcie. A czy zdarzył wam się kiedyś seks na zgodę, właśnie po to by rozładować napięcie?

Nie zapominajcie o tym, to również jest sposób, a na pewno jakiś krok na przód. Jeśli do tego wdrożycie rozmowę o swoich pragnieniach będzie coraz lepiej. Nie możecie zakładać, że przecież wiecie o sobie wszystko, bo to nieprawda. Pragnienia zmieniają się wraz z wiekiem i nastrojem. Do pewnych rzeczy trzeba zwyczajnie dorosnąć. Najważniejsze by mięć do siebie wzajemne zaufanie, by nie bać się o tym mówić. Jeśli zdarza się, że nie jesteście wystarczająco zadowoleni z pożycia, nie opuszcza was wrażenie, że partner robi coś nie tak, możesz w każdej chwili mu pomóc. Najprościej byłoby wyszeptać co ma robić w danym momencie lub poprowadzić jego ręce. Jeśli się wstydzisz użyj mowy ciała by pokazać co naprawdę sprawia ci przyjemność.

Bez względu na wszystko dbajcie o to by znaleźć czas dla siebie i starannie go wykorzystać. Rozmowa i udany seks to solidna podstawą związku. Spróbuj od zaraz, a może właśnie te święta będą niezapomniane dzięki ogromnej fali namiętności.

Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Wierz mi, malutka, żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się…
Nie traćmy energii na wyrzuty, poczucie, że robimy coś źle… Jesteśmy świadomi swych czynów dorosłymi, i to co robić będziemy za zamkniętymi drzwiami, jest wyłącznie naszą sprawą. Musisz uwolnić umysł i słuchać swojego ciała…

Dziecinko, mam szaloną ochotę na Twoje towarzystwo. Bez względu na wszelkie erotyczne objawy…
A teraz patrz mi w oczy i słuchaj, mała.
Będę Cię kochał na łóżku, i pod łóżkiem, na rogu stołu i na podłodze, gryzł i kąsał, Twoje ciało, rozwierał ustami Twoje uda, zdrapywał pazurami obce pieszczoty z Twoich piersi aż staniesz się łagodna, przezroczysta, w swojej nagości…
I pamiętaj jednym z najbardziej dziwacznych zboczeń seksualnych jest zachowanie wstrzemięźliwości.
A ja lubię ten wstyd, co w Tobie zabrania przyznać się, że czujesz rozkosz…,
że moc pożądania zwalcza ją , a sycenie żądzy szaleje …, gdy szukasz ust,
i lękasz się słów i spojrzenia…

Cytat II – źródło: www.emito.net

P.s. Jeśli czujecie, że sami nie dacie sobie rady udajcie się po pomoc do terapeuty.