Dziecko Samo życie

Niechciane macierzyństwo – kobiecy punkt widzenia

 

Niechciane macierzyństwo – kobiecy punkt widzenia

 Niechciane macierzyństwo - kobiecy punkt widzenia

Od jakiegoś czasu nosiłam się z zamiarem napisania o tym z mojego punktu widzenia, dojrzałej kobiety, matki i żony. Jednakże by przygotować się bardziej do tematu, kilka tygodni  temu prowadziłam rozmowy z ciężarnymi dziewczynami na forum, jak i również z matkami w rodzinach wielodzietnych. Chciałam poznać ich kobiecy punkt widzenia, czym dla nich jest macierzyństwo.

Ku memu zaskoczeniu ich podejście było inne niż sie spodziewałam. Przede wszystkim były sparaliżowane strachem. Ciągle przewijały się pytania co ja teraz zrobię, jak sobie dam radę, kto mi pomoże… ?

Dlaczego giną niechciane dzieci?

Na dodatek światem wstrząsnęła wieść o polskiej rodzinie mieszkającej w Anglii, w której dziecko zagłodzono i zmaltretowano na śmierć. To był ostateczny sygnał by napisać ten artykuł. Bym mogła dać ujście emocjom, które drzemią we mnie. Bo jak może czuć się normalna kobieta czytając o tym, jak jakaś matka w sms-ach chwali się swemu kochankowi, że ma spokój z dzieciakiem bo tak długo go podtapiała, aż stracił przytomność. Matka? Przecież nie można tak jej nazywać, poza faktem, że wydała to dziecko na świat. To jakieś monstrum w owczej skórze!

Podejrzewam, że nie tylko mnie cisnęły się łzy do oczu, umysł ogarnęła wściekłość, aż chciałoby się zacząć wrzeszczeć by wyrzucić z siebie całą złość. Dziś dzielę się z wami swym niemym krzykiem, poczuciem bólu i bezradności, totalnej niemocy. Wierzę, że każda zbrodnia zasługuje na karę, choć w żaden sposób nie zwróci życia temu maleństwu. Możemy przyjąć to za fakt, tak po prostu się na świecie dzieje, my żyjemy dalej, przechodzimy do swoich zajęć, z czasem zapominamy o sprawie.

Niechciane macierzyństwo - kobiecy punkt widzenia

Albo możemy coś z tym zrobić, wcale nie musi tak być!

Niechciane macierzyństwo - kobiecy punkt widzenia

Antykoncepcja czy macierzyństwo?

Powszechnie  utożsamiano kobietę z macierzyństwem i nigdy nie było w tym nic dziwnego. Niestety nie każda kobieta nadaje się na matkę. Żyjemy w XXI wieku, antykoncepcja nie jest już tematem tabu. Tak więc drogie panie zabezpieczajcie się. Nie łudźcie się, że może jeśli teraz nie chcecie potomstwa to jak zaliczycie wpadkę wam się odmieni. Co będzie jeśli się nie odmieni?

Tu chodzi o ludzkie życie, za które wy będziecie odpowiedzialne. Nie by się nad nim znęcać, tylko by zapewnić mu wszystko co najlepsze. Obdarzyć miłością i jeśli będzie potrzeba to walczyć jak lwica o swoje potomstwo. Będąc w ciąży za późno na zastanowienia! No chyba, że mają one zapoczątkować pozytywne zmiany, a nie krzywdę dziecku. Zawsze należy pamiętać, że dziecko jest uosobieniem niewinności, niczym anioł zesłany z nieba. Jeśli już naprawdę sięgniecie dna i całe wasze ciało i dusza będą nienawidzić to maleństwo to oddajcie je. Nie czyńcie mu krzywdy! Miliony, naprawdę miliony ludzi stara się bezskutecznie o potomstwo z radością powitają w domu nowego członka rodziny. Do tego celu jest wyznaczonych setki placówek gdzie można oddać niechciane potomstwo, jak choćby ostatnio popularne „okna życia”.

Sama mam dwoje dzieci. Od chwili kiedy byłam świadoma swej ciąży ich życie, dobro było dla mnie cenniejsze niż wszystko inne na świecie.  Mimo, iż nie popieram, to szanuje brak chęci posiadania potomstwa. Jesteśmy ludźmi, nie zwierzętami, mamy prawo decydować świadomie o swoim życiu, więc korzystajmy z tego prawa, róbmy to świadomie. Nie możemy ulegać presji bliskich, czy opinii publicznej w kwestiach czy jesteśmy gotowe na dziecko, czy też nie. Potem czytamy w prasie o niemowlęciu wrzuconym do studni. Nieżyjącej Madzi, której śmierć, jest co raz częściej pożywką portali plotkarskich i wielu innych przypadkach, mniej lub bardziej nagłośnionych.

Niechciane macierzyństwo - kobiecy punkt widzenia

Kobieta nie zawsze nadaje się na matkę!

Owszem zdarza się, że  niechciane narodziny, później okazują się, że są największą radością rodziców. Tylko, że tu też chodzi o Was, a ciąża to nie totolotek, nie loteria może się uda, a może nie. Ja w swoich radach ciężarne internautki  jak najbardziej wspieram. Służę swym doświadczeniem, jeśli potrzebujecie wsparcia, rozmowy, rady piszcie do mnie. Obiecuję, że każdej odpowiem. Bez względu na to jak trudne będą pytania, bez względu jak trudna sytuacja się wam wydaję z każdej jest wyjście. Macierzyństwo to duża zmiana dla młodej kobiety, zwiększona liczba obowiązków, odizolowanie od znajomych, przyjaciół, imprez, trudność pogodzenia macierzyństwa z codziennością.

Pisałam wam to już na forum jeszcze raz napisze tutaj. Wierzcie mi, jeśli się czegoś bardzo pragnie to cały wszechświat pomaga nam w osiągnięciu celu. Kolejne moje ulubione powiedzenie to, że potrzeba jest matką wynalazku. Strach ma zawsze wielkie oczy! To naturalne, że boimy się czegoś co nieznane z czym dotąd nie miałyśmy do czynienia. A jeśli dookoła nieżyczliwe osoby oczekują, że od razu będziemy ekspertami to naprawdę może przytłaczać. Jednakże macierzyństwo nie tylko oznacza, że w domu jest ktoś nowy. Musicie być przygotowane, że to maleństwo, wywróci wasz cały dotychczasowy świat do góry nogami.

By sprawdzić się w roli kobiety, matki, żony potrzebujecie dobrej organizacji, odpowiedniego i odpowiedzialnego podejścia do dziecka. Musicie pragnąć odnaleźć się w tej roli, jeśli tak będzie na pewno się uda. Nie wolno się zniechęcać, nawet jeśli nie będzie łatwo, nie wolno się poddawać. Będąc matkami musicie być przygotowane na wszystko! To nie nowe urządzenie z którym nie dajecie sobie rady, wręcz przeciwnie to część Was samych. Nie obawiajcie się i cieszcie z cudu jakim jest nowe życie. Jeszcze raz zachęcam czytelniczki do pisania maili. Postaram się służyć doświadczeniem, radą i być może materiałami pomocniczymi jeśli zajdzie taka potrzeba.

Jeszcze raz radzę żyjcie świadomie i świadomie decydujcie – tu chodzi o życie!

Jeśli podoba Ci się co robię to:

  • subskrybuj
  • łapka w górę
  • zalajkuj

Po prostu wciśnij coś. Dzięki wielkie.

Wtedy będę wiedziała, że Wam się podoba.

Share Button
loading...

Betty

Betty - miłośniczka kuchni i pasjonatka życia. Gotowanie mnie odpręża i i satysfakcjonuje, jest dla mnie sztuką, a nie tylko paliwem. Wierzę w ludzi i we wzajemną pomoc. Z tych również powodów cenię sobie szczerość i wolność słowa. Rozmowę, miłość i namiętność mam za dobrą monetę w każdym wieku.

Komentarze

tu wpisz komentarz

Time limit is exhausted. Please reload CAPTCHA.

Boże Narodzenie

O mnie

align="left" Betty - miłośniczka kultury, kuchni i pasjonatka życia. Gotowanie mnie odpręża i satysfakcjonuje, jest dla mnie sztuką, a nie tylko paliwem. Wierzę w ludzi i we wzajemną pomoc. Z tych również powodów cenię sobie szczerość i wolność słowa. Rozmowę, miłość i namiętność mam za dobrą monetę w każdym wieku.

Zobacz także:

loading...

Reklama

Współpracuje

Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i wyszukiwarka przepisów Durszlak.pl