Nie trać głowy kiedy robisz zakupy!

Jak robić zakupy w okresie świąt i nie tylko?

Czas tak szybko mija, że nie zdążymy się obejrzeć, a już będą święta. W tym okresie powinniśmy szczególnie przygotować się do zakupów, ale tak naprawdę przez cały rok należy przestrzegać pewnych zasad. Zakupy mogą dostarczyć wiele radości. Niestety, mogą również okazać się przekleństwem. Kłopoty zaczynają się wtedy, gdy mamy do czynienia z nieuczciwym sprzedawcą, lub kupiony przez nas towar ma wady. Warto znać prawa jakie nam przysługują, by przyjemność z zakupów nie zmieniła się w koszmar.

Tanie zakupy

Mój teść zwykł mawiać, że jak coś kupujesz tanio, to kupujesz dwa razy. Wielokrotnie kiedy mój zakup okazał się bublem, w dodatku z którym nic nie mogłam zrobić, od razu przypominała mi się jego przestroga. Wiele osób lubi kupować na bazarach. Do niewątpliwych zalet takich zakupów należą niewątpliwie niskie ceny oraz możliwość potargowania się ze sprzedawcą. Jeżeli jednak decydujesz się na kupno czegoś trwalszego, ubrań, wyrobów kaletniczych, zwłaszcza sprzętu gospodarstwa domowego, wierzcie mi, warto czasem wydać kilka złotych więcej i kupić towar znanej marki w dobrym sklepie. Sprzedawane na bazarkach produkty zwykle sprowadzane są z egzotycznych krajów, gdzie siła robocza jest bardzo tania, a towary bardzo niskiej jakości. Produkty nie posiadają gwarancji, nie są serwisowane na terenie Polski, bazarowi handlarze nigdy nie wystawiają dowodów sprzedaży i niezmiernie trudno jest im cokolwiek zwrócić.

Podobna sytuacja dotyczy obniżki cen w centrach handlowych. Tu trzeba szczególnie uważać , ponieważ może się okazać, że produkt w tzw. nowej promocyjnej cenie nigdy nie był droższy. To typowy trik marketingowy w czasie największego popytu. A skoro „coś” kosztuje tyle samo co zwykle, to równie dobrze można to kupić, kiedy budżet będzie na to pozwalał. Nie spinać się specjalnie w okresie największych wydatków. Tak samo jest z promocjami. Pakiety świąteczne to już pewnego rodzaju tradycja. W teorii jakiś produkt powinniśmy otrzymać w gratisie. Niestety bardzo często okazuje się, że dodany produkt jest wliczony w cenę, albo tylko opakowanie zewnętrzne jest duże, a produkty w środku mają o wiele mniejszą gramaturę niż zwykle. A czasami przedmioty wystawione na wyprzedaży są uszkodzone. W efekcie okazuje się, że to nie jest żadna promocja tylko kolejny trik marketingowy.

Pośpiech jest złym doradcą

Kolejna kwestia o której powinniśmy pamiętać podczas zakupów to by się nie spieszyć. Nasi mężowie zwykle nie lubią, kiedy godzinę wybieramy sukienkę czy buty. Jednakże jeśli dokonamy zakupu towaru który nie ma wad, nie będziemy mogli go oddać ani wymienić. Zależeć to będzie tylko od dobrej woli sprzedawcy lub właściciela sklepu. W Anglii w większości przypadków, zakupiony, nienaruszony towar możemy zwrócić w przeciągu 28 dni, niestety w Polsce to prawo jeszcze nie działa. Każdą rzecz należy dokładnie obejrzeć w sklepie, bowiem sprzedawca odpowiada tylko za wady ukryte.  Zawsze należy brać dowód zakupu.  Sprzedawca zgodnie z prawem ma obowiązek go wystawiać.  Paragon, faktura lub rachunek będą potrzebne w razie reklamacji.

Kupując artykuły spożywcze również nie powinniśmy ulegać presji i nie spieszyć się. Pośpiech jest złym doradcą i może narazić na szwank nasz budżet. Przed zakupem powinniśmy zapoznać się dokładnie z produktem, tzn. zwrócić uwagę na gramaturę, bowiem często okazuje się, że pięknie zdobione opakowania świąteczne mają znacznie mniejszą masę aniżeli te zwykłe, sprzedawane przez cały rok. Ponadto, zwracajmy uwagę na skład chemiczny produktów. Jeśli coś jest w promocji to nie dlatego, że producent pragnie zrobić prezent świąteczny. Tylko najczęściej dlatego, że stosowane są tańsze zamienniki o wiele gorszej jakości. Czytając etykietę dowiemy się, ile tak naprawdę jest mięsa w kiełbasie lub prawdziwego mleka w serze. A może to tylko produkt seropodobny, lub termin ważności artykułu spożywczego już minął?

Gwarancja

Korzystając z gwarancji, masz prawo żądać usunięcia wad. Może się jednak zdarzyć taka sytuacja, że kupiony przez nas telewizor czy robot kuchenny będzie się psuł i psuł bez przerwy. W takim przypadku mamy prawo skorzystać z rękojmi i już przy drugiej naprawie zażądać wymiany sprzętu na nowy.

Rękojmia

Nawet wówczas gdy kupiony przez nas towar nie ma żadnej gwarancji, a w sklepie widnieje ogromny napis „reklamacji nie uwzględnia się” nie musimy się obawiać, nie jesteśmy bezradni. Tego typu napisy nie są zgodne z polskim prawem. Chroni nas przepis o rękojmi, który nakłada na sprzedawcę obowiązek przyjęcia reklamacji, sprzedawca nie ma również prawa odsyłać nas do producenta.

W ramach rękojmi, przez rok od daty zakupu mamy prawo zażądać naprawy wadliwego produktu, obniżenia jego ceny, wymiany wadliwego na całkowicie sprawny lub zwrotu pieniędzy; oczywiście wówczas oddajemy zakupiony towar. Nie mamy prawa do zwrotu pieniędzy, gdy usterka zostanie natychmiast naprawiona lub sprzęt wymieniony na nowy.

Nieuczciwy sprzedawca

Niejednokrotnie zdarza nam się trafić na nieuczciwych sprzedawców. Pamiętajmy, że nie jesteśmy sami, pomocą służyć będą Federacje Konsumentów; poradzą i pokierują jak należy postępować, by rozwiązać problem i nie ponieść przy tym żadnej straty materialnej. W każdym mieście wojewódzkim znajdują się też Okręgowi Inspektorzy Państwowej Inspekcji handlowej – do nich można kierować skargi w sprawach jakości towarów i usług. Zakupiona, przeterminowana, zatruta lub zepsuta żywność powinna być kierowana do Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej.

Reklama dźwignią handlu

Kupowanie z głową to nie tylko dokładne zapoznanie się z produktem, ale przede wszystkim to przemyślane zakupy. Dziś w sklepach mamy wszystko na wyciągniecie ręki, kolorowe reklamy zachęcają nas do nieustannych zakupów. A na wysokości wzroku stoją towary, których z jakiegoś powodu sklep chce się pozbyć jak najszybciej. Bardzo często dajemy się im złapać, szczególnie wtedy kiedy wchodzimy do sklepów bez listy na zakupy, głodni lub bez sprecyzowanego celu. Wówczas jesteśmy najbardziej podatni na wydanie dodatkowej stówki. Wrzucamy do koszyka co popadnie z myślą, a tego jeszcze nie widziałam, tego nie spróbowałam lub to mi się przyda. Po powrocie do domu okazuje się, że mamy 4 reklamówki zakupów, z czego tylko kilka produktów w jednej jest nam potrzebne.

Dlatego wystrzegaj się robienia zakupów w pośpiechu i na pusty żołądek. To Cię uchroni przed nieprzemyślanymi zakupami i niepotrzebnymi rzeczami. Dokładnie zaplanuj zakupy, zrób listę np. w telefonie, weź ze sobą tylko tyle pieniędzy, by pokryła wartość zakupów i trzymaj się listy. A na pewno tym razem wydasz mniej. 🙂

Jeśli podoba Ci się co robię to: