Mini serniczki na zimno z jagodami
Fantastyczne na tą porę roku, bo bardzo orzeźwiające i oczywiście z wykorzystaniem owoców sezonowych. Mini serniczki przygotowane błyskawicznie przy użyciu blendera i zrobione w formie do muffinek. Ślicznie się prezentują i niesamowicie smakują, mimo iż zrobiłam z tego co akurat było w lodówce. Serniczki można przygotowywać na wiele sposobów i stosować zamienniki produktów, ale o tym już dokładnie w przepisie – polecam.
Składniki:
Na spód:
- 100 g dowolnych ciasteczek kruchych; maślane petitki, obojętnie, można zastąpić je np. musli, albo biszkoptami
- 50 g stopionego masła lub margaryny
Masa :
- 250 g serka mascarpone i tu też można użyć dowolny (danio, homogenizowany, twaróg mielony z wiaderka lub jeszcze inny), ja akurat robiłam przegląd lodówki i pewne produkty musiałam zużyć z uwagi na termin przydatności.
- 250 ml śmietanki 30 lub 36%, ją także możemy wymienić np. na jogurt grecki, ale należy pamiętać, że tylko kremówka ma bardzo delikatny, słodkawy smak. Jogurt będzie się wyróżniał smakiem i każda inna śmietana również, a także będzie trzeba bardziej dosłodzić.
- 2 łyżki zwykłego, białego cukru
- 1 cukier waniliowy
- 300 g jagód, zamiast jagód mogą być dowolne owoce poza świeżym ananasem i kiwi
- 100 g na wierzch do dekoracji
- 1,5 łyżki żelatyny + 1/3 szklanki wody
Przepis:
Ciasteczka zmieliłam w malakserze, dodałam stopione masło, wymieszałam. Wyłożyłam masą formę do muffin wyłożoną papilotkami. Docisnęłam masę by wyrównać powierzchnie i zapiekłam przez 8 minut w piekarniku nagrzanym do 190’C. (Można również obyć się bez zapiekania, o ile równiutko wygładzimy spody w papilotkach.)
300 g jagód zmiksowałam w blenderze. Dodałam cukier, mascarpone, śmietankę i znów zmiksowałam na jednolitą masę.
Żelatynę zalałam zimną wodą, a kiedy napęczniała podgrzałam w mikrofalówce i rozmieszałam aż do rozpuszczenia. Należy pamiętać, że żelatynę można podgrzewać by się rozpuściła, ale nigdy nie gotować. Traci wówczas swoje właściwości żelujące.
Do lekko przestudzonej żelatyny dodałam łyżkę masy serowej, a po wymieszaniu wlałam do blendera. Ponownie zmiksowałam masę by wymieszać wszystkie składniki. Masa pięknie zmieniła kolor na purpurowy. Napełniłam wszystkie foremki masą, wstawiłam na 10 minut do lodówki, po czym wyjęłam na chwilę by poukładać pozostałe jagódki. Tak przygotowane mini serniczki z powrotem trafiły do lodówki na 4 godziny do całkowitego stężenia. Sami widzicie jakie to proste, nie może się nie udać.
Smacznego!
Prześliczne 🙂
Rzeczywiście prezentują się przepięknie! Na pewno smakowały wyśmienicie 🙂
Przepis dodaję do akcji
Pozdrawiam 😉