Kawa waniliowa z cynamonem
Dziś w moich kulinarnych fantazjach znalazła się kawa. Zapewniam Was, że jest wyśmienita i nienudna. Nie wiem jak Wy, ale ja nie wyobrażam sobie dnia bez kawy, a niejednokrotnie bez kilku kaw. Dlatego stworzyłam kawę nietuzinkową, aromatyczną, i smaczną. Muszę przyznać, że udoskonalenie tej receptury zajęło mi trochę czasu, a to dlatego, że zwykle pijam dwa rodzaje kaw tzn. rozpuszczalną lub parzoną w prace francuskiej. Ponadto tylko niektóre kawy smakują mi słodzone, by poczuć ich głęboki wyrazisty smak wolę bez cukru za to z mleczkiem lub śmietanką. Zależało mi by ta kawa była naprawdę aromatyczna, a nie jak niektórzy serwują gotową kawę tylko z posypką cynamonu i cukrem waniliowym. Wszystko powinno być dobrze zrównoważone by mleko, cukier czy śmietanka nie zabiły aromatu, smaku wanilii i cynamonu, by każdy kolejny łyk był prawdziwą ucztą dla podniebienia. Zbyt wiele cynamonu gryzie w gardle i zatyka nozdrza, a za mała ilość wanilii jest albo niewyczuwalna albo mdła. Metodą prób i błędów opracowałam recepturę idealną do zaparzenia obu kaw, tej w prasce i rozpuszczalnej 🙂 Zapraszam do spróbowania
Oto pierwsza kawa parzona w prasce
Na 1 litr naparu:
1 litr wody
4 miarki kawy lub 8 – 9 łyżeczek
1 laska cynamonu
2 laski wanilii
Przygotowanie:
Laski wanilii przecinamy wzdłuż by uwolniły się ziarenka i w raz z cynamonem zalewamy w rondelku zimna wodą. Ja pozwoliłam im dobrze namoknąć około 30 minut, dopiero po tym czasie zaczęłam gotować doprowadzając wodę do wrzenia. Wrzątek natychmiast zdjąć z kuchenki, przykryć pokrywą i odstawić na 8-10 minut. Po tym czasie ponownie zagotować, usunąć laski wanilii i cynamonu, odczekać minutę i zaparzyć tym wrzątkiem kawę wsypaną do praski. Pozwolić kawie zaparzyć się 4-5 minut i powoli opuszczać tłok. Cudny zapach będzie się roznosił po całym mieszkaniu. Podawać kawę z kurem, mlekiem lub śmietanką jak kto woli.
Kawa rozpuszczalna:
Najprościej to przyrządzić tak samo napar z wanilii i cynamonu i po prostu zalać nim filiżankę z kawą.
Betty - miłośniczka kultury, kuchni i pasjonatka życia. Gotowanie mnie odpręża i satysfakcjonuje, jest dla mnie sztuką, a nie tylko paliwem. Wierzę w ludzi i we wzajemną pomoc. Z tych również powodów cenię sobie szczerość i wolność słowa. Rozmowę, miłość i namiętność mam za dobrą monetę w każdym wieku.
Komentarze