Jak przygotować lampion na Halloween?
Według Celtów Halloween to święto powitania zimy. Ponad 2 tysiące lat temu na wyspach Wielkiej Brytanii w dzień Halloween żegnano lato, witano zimę i oddawano cześć zmarłym. Obecnie najhuczniej Halloween obchodzony jest w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Irlandii i Wielkiej Brytanii. Zwykle tego dnia młodzież organizuje domowe imprezy, lampion z dyni wita już w progu każdego domu. Dzieci chodzą po domach i zbierają słodycze. A gdy ktoś nie chce dać cukierka w zamian robią mu psikusa.
To święto kojarzone jest również z licznymi paradami na ulicach miast. Dzieci i dorośli przebierają się za różnego rodzaju straszydła, wampiry, duchy, wiedźmy i potwory. Mimo stanowczego sprzeciwu kościoła katolickiego w latach 90. Halloween zagościło również w Polsce. Choć nie jest tak hucznie obchodzone. Ale również przyjęło się robienie lampionów z dyni. Lampion z dyni z pewnością jest wspaniałą jesienną dekoracją nawet jeśli nie lubimy Halloween. Motywy i sposoby przygotowania takiej ozdoby są bardzo rożne. Zobaczcie jak ja to zrobiłam. 🙂
Przyznam, że to mój pierwszy w życiu lampion z dyni zrobiony własnoręcznie. Spodziewałam się, że to dość trudne zadanie jak się okazało o wiele łatwiejsze niż sądziłam. Polecam przygotować lampion wraz z dziećmi, to naprawdę świetna zabawa.
Potrzebujemy oczywiście dynię, mały nożyk, albo wykałaczkę, lub jakikolwiek szpikulec np. patyk do szaszłyków, ponadto łyżka do wybrania miąższu, najlepiej coś plastikowego albo łyżka do lodów. Ja skorzystałam z gotowych narzędzi i wzorów przygotowanych dla dzieci na Halloween, ale możemy sami narysować na dyni wzór flamastrem lub na kartce co tylko chcemy np. trupią czaszkę lub poprosić dziecko by nam coś narysowało.
Z wzorów widocznych na zdjęciu wybraliśmy czarownicę.
Zróbmy to!
Od góry odcinamy od dyni dekielek. Nie przewracamy jej na boki, najłatwiejszy sposób to wbić z góry nożyk jakieś 4 cm od ogonka i objechać kółeczko, po czym trzymając za ogonek, wyciągnąć je. Oczyszczamy z części włókien które były przywarte i odkładamy na bok.
Teraz łyżką wybieramy wszystko co niepotrzebne. Możemy również wyskrobać znaczną część miąższu. Przynajmniej ze ścian na których nie będzie wzoru. Wzór ładniej wygląda, tak trójwymiarowo, gdy jest wycięty w grubej warstwie.
Na oczyszczoną dynię przyklejamy kawałkami taśmy klejącej wzór który chcemy wyrzeźbić lub bezpośrednio na niej rysujemy. Kartkę papieru musimy troszkę pozaginać, ponieważ jak wiadomo dynia jest bryłą i by papier ładnie przylegał niektóre odstające fragmenty musimy zagiąć do środka.
Teraz potrzebny jest nam jakiś szpikulec np. wykałaczka, albo mały nożyk by naklejony wzór delikatnie ponacinać tworząc szkic na dyni. Jak już mamy całość obrysowaną ściągamy papier i już bezpośrednio wycinamy wszystko. Do tego najlepiej jest użyć niewielkiego nożyka, ja miałam swoją maleńką dziecięcą piłę. Wbijamy ją w jednym miejscu by przeszła na wylot i nie wyciągając, powoli obrysowujemy wzór. Po skończeniu, od wewnątrz wypychamy niepotrzebne, wycięte fragmenty.
Zapalamy małą świeczkę, wkładamy do środka przykrywamy dekielkiem i nasz lampion gotowy.
Cała zabawa zajęła nam jakieś 30 minut. Pamiętajmy, że pestki dyni nie wyrzucamy, są bardzo zdrowe więc najlepiej je wysuszyć, a z miąższu można zrobić ciasto lub zupę z dyni, która podana w dyni będzie nie tylko smaczna ale zaskoczy wszystkich domowników. 🙂
Komentarze