Gdzie ci mężczyźni, prawdziwi tacy…
Gdzie ci mężczyźni… Dookoła jeden z drugim jak nie nerwus, to histeryk, drobny cwaniak, skrzętna mrówa, niepoważne to, nieszczere. Jak bezwolne manekiny przestawiane i kopane, gęby pełne wazeliny, oczka stale rozbiegane.
Bez godności, bez honoru, zakłamane swoje racje wykrzykuje taki w domu śmiesznym szeptem po kolacji… Danuta Rinn
Jakich mężczyzn chciałyby kobiety?
Dzisiejsze kobiety znacznie różnią się od tych z poprzednich stuleci. Stają na równi z mężczyznami zarówno na płaszczyznach zawodowych jak i prywatnych. Koncentrują się na karierze i mimo, że jest to w dużej mierze sprzeczne z naturą kobiet to nieustannie podejmują ważne decyzje. Nie ma się co dziwić coraz częściej, kobiety zajmują wysokie stanowiska, utrzymują rodziny, a zniewieściali panowie zostają na urlopie wychowawczym w domu. Można by więc pomyśleć, że pragną domatorów, którym będą mogły wyznaczać kolejne zadania. Czy faktycznie?
Płci pięknej zazwyczaj podoba się faceci o męskich rysach i wyglądzie. A więc na pewno Ci z gęstym zarostem, który doda twarzy jeszcze więcej męskości i dojrzałości. Tylko nie wiedzieć czemu skoro zarost jest taki męski i atrakcyjny, to dlaczego niektóre kobiety wybierają miłośnika wąskich rurek w trampkach o twarzy niemowlaka?
Nikogo też nie dziwi klub pełen facetów przy piwku. Podobnie jak nie robi specjalnego wrażenia klub z męskim striptizem przepełniony „napalonymi laskami”. Wiele kobiet się do tego nie przyznaje, a nawet często krytykują, że tańczący faceci, nasmarowani oliwkami są niemęscy. Ale pełna frekwencja na przedstawieniu i widok skaczących, piszczących pań, które najchętniej zerwały by resztki garderoby z ciała muskularnego mężczyzny, wyraźnie mówi co innego.
Nie ma co się oszukiwać kobietom podobają się umięśnieni faceci. Taniec na wpół rozebranego faceta, który dba o siebie, ćwiczy, zapewnia rozrywkę i traktuje kobietę jak księżniczkę jest o wiele bardziej atrakcyjny niż wyobrażenie partnera siedzącego z piwem przed telewizorem. Ten z kolei nie robi nic, by zaimponować swojej kobiecie. W porównaniu z pięknie wyrzeźbionym męskim ciałem przegrywa z kretesem. Utarło się, że to kobieta musi być atrakcyjna, a co z druga stroną?
Atrakcyjność to nie tylko piękny wygląd!
Kobiety przyjmują tyle męskich ról i zadań, że wręcz tęsknią by choć w związku mogły zachowywać się kobieco. Pozwolić sobie na zdjęcie maski, i nie bać się, że jej wrażliwe „ja” będzie narażone na szwank. Dlatego nic tak nie kręci kobiety jak widok silnego mężczyzny, który wie, czego chce i uparcie dąży do celu. Ma swoje pasje, rozpieszcza czule, bawi, nosi na rękach, ale na litość boską nie każde mi decydować. Dopiero co wróciłam z pracy, a teraz mam jeszcze decydować w domu. No ile można? Facet musi miec odwagę wziąć sprawy w swoje ręce. 🙂
Facet ma rządzić, ma mieć to coś, żebym chciała go słuchać. Wtedy jest seksowny i godzien zaufania. Jeśli czuje, że nie da się zmanipulować, to wiem, że jest wystarczająco silny by zadbać o mnie i rodzinę. Musi jednak wiedzieć kiedy pójść na kompromis, a nie bronić swojego zdania jak uparty osioł za wszelką cenę. Poza tym musi umieć akceptować i doceniać, a co najważniejsze nie oceniać. Żadna kobieta nie chce słuchać, że spędziła ostatnie dwie godziny przed lustrem kończąc makijaż i prostując włosy.
W ramach ciekawostki dodam, że niektóre składniki męskiego potu mogą przyciągać kobiety. Ponoć szczególne silne działanie ma mieć androstendion, który rzekomo poprawia kobietom nastrój i pobudza nas seksualnie. Czy to dlatego podobają nam się spoceni i usmarowani mężczyźni? Kto wie…?
Komentarze