Erotyczny piątek – 39 tydzień

Erotyczny piątek – 39 tydzień

Kochane panie dziś zadanie właśnie dla nas. Tytuł naszej zdrapki brzmi „tydzień bez zrzędzenia”. Zdecyduj się spędzić cały tydzień bez zrzędzenia na niego. Zamknij usta i ugryź się w język nawet jeśli cię sprowokuje.

To chyba najmniej erotyczna zdrapka ze wszystkich jakie już odkryłam. Dlatego nie zaszkodzi jeśli każda z nas doda coś od siebie 🙂 Przecież nie potrzebujemy zdrapki było bardzo erotycznie i miło, prawda?

Poza tym mimo, że zadanie nie zawiera jakieś erotycznej przesłanki to na pewno zrobi dobrze waszemu związkowi. Możecie mi wierzyć lub nie ale żaden facet nie znosi babskiego zrzędzenia. I nie jeden związek wystawiło ona na ogromne próbę, która często kończyła się całkowitym rozpadem małżeństwa.

Wierzę, że by związek trwał i był udany należy nad nim pracować tak samo jak na początku, a może nawet bardziej. Początki zwykle są piękne, póki nie mieszkamy ze sobą i nie znamy się jak łyse konie. Trudniej utrzymać stan wzajemnej fascynacji kiedy wszystko już się wydarzyło … i bekniecie przy stole i bąki pod kołdrą, łysina tu i ówdzie, fałdki i oponki też. A żeby tego jeszcze było mało to wkradło się lenistwo i wygoda nie chce się już dbać o siebie, o związek i marudzi jedna z drugą całymi dniami czepiając się o byle g… A potem zdziwiona czemu jej mąż zachwytem nie pała, a małżeństwo jest …  jakieś byle jakie. No pewnie lepiej jak jest, aniżeli miałoby go nie być. Bo która chciałaby być starą panną, ale by dawać nieco więcej od siebie to już niekoniecznie.

Wzmianka

Kiedyś przeczytałam interesujący artykuł o facecie, który chciał pozbyć się żony. Zamieścił ogłoszenie w dziale oddam za darmo, po tym jak go żona zdenerwowała kolejnymi wrzaskami o jakieś głupstwo. Zwyczajnie wystawił żonę wraz ze swoim starym sprzętem do wędkowania.

Zrzędząca żona. Bez opłaconego podatku. Bez badań technicznych. Bardzo wysokie koszty utrzymania. Trochę rdzy”.

Ku jego zdziwieniu było nawet kilku zainterpelowanych. Związek przerwał próbę, a żona chyba coś zrozumiała.

My chyba nie chcemy by partner w chwili desperacji szukał podobnych rozwiązań, nawet jeśli one niczym nie skutkują.  Dlatego to zadanie, to dobry początek by zacząć miły sympatyczny weekend i troszkę się postarać przymykać oko na porażki naszych partnerów. Postarajmy się być bardziej wyrozumiałe niż zwykle i dajmy im małe fory. Jestem pewna, że to dobrze zaprocentuje w przyszłości. I dbajmy kochane o siebie by nasz facet z przyjemnością mógł na nas oko zawiesić. 🙂 To dobra inwestycja.