Emocjonalne objadanie się – znasz to uczucie?

Emocjonalne objadanie się choroba czy zły nawyk?

Różne emocje działają na nas w różny sposób. Niektóre mogą sprawić, że „moglibyśmy góry przenosić”, a inne że sięgamy po jedzenie. Co się z nami dzieje kiedy odczuwamy napięcie, złość, gniew, smutek czy też inne stany emocjonalne powodujące stres? Jeśli w takich sytuacjach bardziej lub mniej świadomie objadasz się wszystkim co Ci wpadnie w ręce to najprawdopodobniej masz problem. Doskonale znam to uczucie. W przeszłości wiele razy zdarzyło mi się niekontrolowane, emocjonalne objadanie się. A potem poczucie winy, poczucie wstydu przed samym sobą i rodziną. Sytuacja, której kompletnie nie mogłam zrozumieć, w ogóle nie odczuwam głodu, a jak bym mogła to wpakowałabym w siebie zawartość całej lodówki. To było błędne koło, najpierw jadłam bo byłam przygnębiona, a potem – byłam przygnębiona bo jadłam.

Co to jest emocjonalne objadanie się i co jest jego przyczyną?

Emocjonalne objadanie się lub kompulsywne obżeranie, to stan o podłożu psychogennym, wywołany silnymi emocjami. Najczęściej poczuciem smutku, złości, krzywdy. Polegające na spożyciu dużych ilości pokarmu w niekontrolowany sposób, bez odczuwania fizycznego głodu. Zwłaszcza jedzenia o bardzo wysokiej wartości kalorycznej i bardzo niskiej wartości odżywczej. Często emocjonalnemu objadaniu się towarzyszy nadwaga, a nawet otyłość.

Nie ma co się dziwić, skoro objadanie się jest odruchem bezwarunkowym w odpowiedzi na każdy pojawiający sie problem czy stres. Niepowodzenia w pracy, buch po batonika. Kłótnia z mężem i znowu do lodówki. Mało tego nawet wejście na wagę i odnotowanie jej wzrostu powoduje obżarstwo. Póki nie nauczymy się dawać sobie radę z emocjami w każdej przykrej dla nas sytuacji, emocjonalną pustkę wypełniamy jedzeniem. Ono działa jak plaster na każdą ranę. Tyle, że to wszystko na krótką metę bo w efekcie końcowym samo powoduje kolejne „niegojące się rany”.

„Najlepszy sposób zachowania zdrowia – nie jeść, gdy się nie chce i przestać jeść, gdy jeszcze jest chęć do jedzenia”.
Sadi z Szirazu

Jak i czy można rozwiązać problem objadania się?

Każdy problem można rozwiązać. Trzeba się tylko odpowiednio do niego zabrać. Nie jest to łatwe bo kiedy mamy problem z taką przypadłością musimy popracować nad swoimi emocjami, które towarzyszom nam przez całe życie. Oczywiście nie wszyscy ludzie mają taki sam problem. Przecież nie wszyscy tak samo reagują na stres. Są ludzie którzy pod jego wpływem przyjmują znacznie mniejsze ilości pokarmu, a nawet całkowicie od niego stronią.

Akceptacja

Z doświadczenia wiem, że w życiu najważniejsze to akceptacja samego siebie, a zaraz potem, zaakceptowanie tego co robimy. Kompulsywne objadanie dotyka najczęściej osoby o niskiej samoocenie, dużym poziomie stresu i ogromu emocji życiowych. Jeśli zaakceptujesz i polubisz siebie, jaka jesteś to o wiele łatwiej przyjdzie Ci zmierzyć się z problemami i powiedzieć STOP jedzeniu. Musisz wiedzieć, że przeciwstawienie się dotychczasowym nawykom nie jest łatwe i będzie wymagało ogromnego zaangażowania z Twojej strony. Dlatego nie poddawaj się przy pierwszej możliwej okazji. Zdrowe odżywianie to podstawa prawidłowego funkcjonowania organizmu.

By bardziej zobrazować problem załóż sobie dziennik żywieniowy i notuj w nim wszystko co każdego dnia zjadłaś. Dodatkowo zanotuj wszystkie odczucia towarzyszące jedzeniu i sytuacje w których dopadł Cię „napad obżarstwa”.

Konfrontacja

Po kilku tygodniach zmierz się ze swoimi zapiskami z dziennika. Sprawdź dokładnie co jadłaś, co sprawiło, że jadłaś więcej lub miałaś napad głodu. A potem zastanów się czy następnym razem możesz rozwiązać ten problem nie uciekając się do jedzenia. Czy potrafisz stawić mu czoło? Jeśli jednak czujesz, że nie jesteś jeszcze emocjonalnie gotowa, albo nie dojrzałaś jeszcze do tej chwili. Nie wiesz jak radzić sobie z problemami to spróbuj utworzyć sobie listę rzeczy do zrobienia, które sprawiają Ci przyjemność. Sięgaj po tą listę zawsze kiedy czujesz napięcie i postaraj się robić coś zamiast objadania.

Ponadto nie opuszczaj posiłków. Jedz 5 posiłków każdego dnia. Trzy główne, plus dwie przekąski. Pamiętaj, że jeśli opuścisz porę jedzenia, będziesz jeszcze bardziej głodna, a to sprzyja rozpychaniu żołądka, bo zjesz więcej niż normalnie podczas posiłku.

Postaraj się zachować jednakowe przerwy pomiędzy posiłkami, najlepiej 3-4 godzinne. Jadanie nieregularne również sprzyja tyciu.

Zacznij dzień od dobrego śniadania. Wybierz coś ze zboża lub owsiankę, niesolone orzechy, odtłuszczone mleko, jajka, a może chleb razowy z miodem i owocami. Twoje śniadanie będzie sycące i da niezbędną energię, a także utrzyma poziom glukozy we krwi.

Pij dużo wody, nie czekając, aż poczujesz pragnienie. Woda nawilża i pomaga organizmowi lepiej wyeliminować toksyny. Dobrym rozwiązaniem jest, aby zawsze mieć butelkę z wodą obok siebie.

Relaks

Stres i niepokój zwiększając pragnienie jedzenia, które zwiększa wagę. Dlatego tak ważny jest relaks ciała i umysłu, który pomaga nam wyeliminować stres i spojrzeć na życie przez różowe okulary. Możesz na tą okazje zafundować sobie odprężającą kąpiel z olejkami lub wybrać się na spacer, wyjść ze znajomymi, albo zrobić wycieczkę do centrum handlowego. Zakupy zwykle poprawiają kobietom humor.

Wysiłek fizyczny

Spróbuj stać się bardziej aktywna. Nawet dwa lub trzy razy w tygodniu aktywność fizyczna jest dobra, aby zwiększyć poczucie własnej wartości i pewności siebie. Regularna aktywność fizyczna może zmniejszyć depresję, stres i poprawić kondycję fizyczną. Pamiętaj by rozpocząć ćwiczenia powoli, ale systematycznie.

Poczujesz poczucie spełnienia kiedy na koniec tygodnia okaże się, że nie uległaś dotychczasowym, złym nawykom. A to będzie dla Ciebie inspiracją do dalszych, pozytywnych zmian w swoim stylu życia. O wiele łatwiej odzyskasz utraconą samokontrolę i oprzesz atak kompulsywnego obżarstwa.

Nigdy się nie poddawaj

Staraj się  jeść zdrowo i ćwiczyć, a nie nie załamywać ręce mówiąc, że nie możesz nic robić. Nawet po nieudanym dniu, jeśli ulegniesz pokusie, miej odwagę zdrowo powitać nowy dzień, spróbuj wziąć lekcje z przeszłych doświadczeń i uczyć się na swoich błędach. Emocjonalne objadanie się to nie wyrocznia, musisz przejąć kontrolę głodu emocjonalnego by zrozumieć, że uczucia pochodzą z umysłu, a nie z żołądka. Uzbrój się w cierpliwość i wytrwałość. To zajmuje trochę czasu, żeby zobaczyć wyniki, ale gdy się tak stanie będziesz z siebie dumna!

„Nawet mrok kiedyś przeminie. Wkrótce nadejdzie nowy dzień, a kiedy wzejdzie słońce, rozbłyśnie jaśniej, niż kiedykolwiek wcześniej” – Władca Pierścieni: Dwie Wieże (2002)