Zdrowie i Uroda

Domowe ABC na niepogodę – czyli jak zapobiegać przeziębieniom

 

Co robić gdy przeziębienie wisi w powietrzu?

Za oknami piękna złota jesień, ale też coraz więcej chłodnych i mżystych dni. O przeziębienie nietrudno, a jak powszechnie wiadomo, lepiej zapobiegać niż leczyć. Przygotowałam dla Państwa poradnik; domowe ABC na niepogodę, zestaw porad jak zapobiegać przeziębieniom, którymi jeszcze posiłkowała się moja mama i są w naszej rodzinie od pokoleń. Znajdziecie tu również kilka słów ode mnie, bo trzeba iść z duchem czasu:).

ABC-na-niepogode

1. Dieta

Najważniejsze na tej liście jest odżywianie, to ono ma ogromny wpływ na to jak działa nasz układ odpornościowy. Oczywiście powinniśmy o tym pamiętać przez cały rok. Jednakże jesień to taka szczególna pora, kiedy wirusy łapią kogo tylko mogą w swoje sidła. Miód, czosnek, cebula, kiszona kapusta, cytrusy, pomidory, dynia i ryby to pokarmy które pomogą nam wzmocnić odporność naszego organizmu. Bardzo ważne, by nasze posiłki dostarczały nam odpowiedniej ilości witaminy C. Musimy również pamiętać o odpowiednim nawadnianiu. W ciągu dnia popijajmy ciepłe ziołowe herbatki z owoców leśnych, malin, dzikiej różny czy głogu, one również są bogate w witaminę C. Im więcej spożywamy jej w naturalny sposób tym lepiej. Pomaga nam zwiększyć odporność organizmu, ograniczyć ryzyko przeziębienia, jak również skrócić czas jego trwania.

2. Ubiór

Ubieramy się na tzw. „cebulkę”, tzn. nigdy nie zakładamy jednego grubego swetra. Bo gdy mocniej promienie słońca przygrzeją będziemy topić się niczym bałwan we własnych potach. Zawsze zakładamy kilka warstw ubrania. Zaczynamy od koszulki z krótkim rękawkiem, na to coś cienkiego z długim i kolejna warstwa czegoś cieplejszego. Gdy zrobi się nieco cieplej, lub wchodzimy na dłuższy czas do jakiegoś pomieszczenia, możemy coś z siebie zdjąć. Jest to niczym obieranie cebuli 🙂

Dobrze jest mieć przy sobie szal nawet kiedy słonko świeci i wiaterek tylko delikatnie powiewa. Szal chroni nasze gardło. Nie opatulajmy się nadmiernie, przepocenie jest znacznie gorsze niż odrobina chłodu. Jest takie stare powiedzenie, może nie najładniejsze ale wierzcie mi, sprawdza się, że „lepszy chłód, niż ciepły smród”.

Kolej na uszy i zatoki, wiele pań i panów nie lubi nosić czapki, ja też nie, szczerze mówiąc. Na szczęście jest i na to sposób. Teraz bardzo trendy ciepłe wełniane opaski i nauszniki naprawdę chronią nas przed przewianiem. Często nawet nie chodzi o przeziębienie, ale silne bóle głowy spowodowane dużym wiatrem – to nic przyjemnego. Nie wspominając o bólu ucha, kto go raz doświadczył, doskonale wie o czym mówię. Powinniśmy również pamiętać by nie wychodzić na dwór tuż po kąpieli, taki szok termiczny nie jest wskazany.

3. Stopy

W chłodne dni powinniśmy zadbać o odpowiednie obuwie i bawełniane skarpetki. Skarpetki, szczególnie panów, którzy używają ich każdego dnia są bardzo ważne. Wykonane z włókien sztucznych powodują nadmierne pocenie i nie tylko nieprzyjemną woń, ale również ryzyko przeziębienia. Kiedy wracamy do domu po ciężkim dniu przemarznięci, dobrze robi przynajmniej raz w tygodniu kąpiel stóp w wodzie z dodatkiem soli morskiej. Należy przygotować miskę z ciepłą wodą z dodatkiem soli i minimum 10 minut moczyć. Najlepiej zrobić to przed samym pójściem do łóżka. Nasze babcie mówiły, że przeziębienie idzie zawsze od zmarzniętych stóp 🙂

ABC-na-niepogode31

Kiedy już za późno na profilaktykę i dopadło nas przeziębienie czas na szybką interwencje.

  • Najważniejsze, by nie zlekceważyć przeziębienia. Najgorsze co może być, to przechodzić infekcje, wówczas nie trudno o powikłania. Czujemy się źle, bierzemy wolne i żadna siła nie powinna wyciągnąć nas z łóżka. Zero wysiłku fizycznego i psychicznego, nic co jeszcze bardziej osłabi nasz organizm. Rewelacyjna będzie aroma-terapia, dobra relaksacyjna muzyka, książka, dużo napoi i owoców, żadnej telewizji czy komputera. Jeden lub dwa dni leniuchowania w łóżku może okazać się zbawienne, dodatkowo przy innych symptomach propozycje poniżej.
  • Doustnie przede wszystkim więcej witaminy C. Stosuje od lat taką do rozpuszczania w formie napoju o nazwie „witamina C 1000”. To bardzo silna dawka, ale jeśli mamy zwalczyć wirus w zalążku trzeba działać szybko i skutecznie, może być też Rutinoscorbin.
  •  Zacznij dzień od szklanki mleka z łyżką miodu.
  • Dużo czosnku, niemalże do wszystkiego działa antyseptycznie, nie ma lepszego naturalnego środka wspomagającego.
  • Cały czas pij, małymi łyczkami, aby cały czas zwilżać gardło. Skutecznym sposobem na ból gardła, choć może nie specjalnie przyjemnym jest płukanie. Przygotowanym roztworem z szklanki ciepłej wody i łyżeczki soli lub szklanki wody i łyżki wody utlenionej.
  • Na kaszel syrop z cebuli – pokroić cebulę, najlepiej na cienkie talarki i wrzucić do słoika, zasypać cukrem, czekać aż puści soki i gotowe. Zwykle przygotowuje się syrop na kolejny dzień, można stosować 3 razy dziennie.
  • Kiedy już jesteś skazany na łóżko, zrób sobie przez 2-3 dni gorętsze kąpiele stóp. Moczymy stopy w misce z wodą i solą o znacznie wyższej temperaturze. Tak byśmy się nie poparzyli, ale byli w stanie wytrzymać około 15 minut. Wycieramy do sucha ręcznikiem i podeszwę stopy smarujemy olejkiem kamforowym. Zakładamy ciepłe skarpety. Koniecznie po takiej kąpieli stóp musimy się wygrzać, więc przykrywamy się po szyję by się dobrze wypocić. Zawsze po tym zabiegu byłam dość osłabiona, ale za to na drugi dzień jak nowo narodzona.

 jak zapobiegać przeziębieniom

Grzaniec

Ostatnia już propozycja to grzane wino, polecam je państwu bardziej jako afrodyzjak niż środek zapobiegawczy przeziębieniu. Choć ma również właściwości rozgrzewające, więc idealnie nadaje się na chłodne wieczory. Grzane wino delikatnie rozszerza naczynia krwionośne, daje uczucie ulgi, ale także pobudza zmysły. Jeśli pragniesz miło spędzić czas we dwoje lub potrzebujesz czegoś na rozgrzewkę polecam. W moim domu rodzinnym używaliśmy win własnego wyrobu, podawane w kamionkowym kubku ogrzewało zmarznięte dłonie. Aromat pobudzał zmysły, zaś smak rozkoszował podniebienie. Obecnie używam niezbyt drogich, kupnych, przyrządzone w podany sposób idealnie spełniają swoje zadanie.

Składniki:

  • Butelka półwytrawnego, czerwonego wina
  • 3 łyżki miodu
  • Kilka goździków
  • Cynamon, ale tylko jeśli nie masz problemów z gardłem, ta aromatyczna przyprawa podrażnia nieco je, więc nie polecam przy przeziębieniu. Nawet bez cynamonu to idealny napój na chłodne dni. Smakuje równie smacznie z plasterkiem pomarańczy w skórce.

Sposób przygotowania:
Podgrzewamy wino nie dopuszczając do wrzenia, na końcu dodajemy przyprawy, mieszamy do całkowitego rozpuszczenia miodu i gotowe!

Wszystkie zamieszczone rady, są zbiorem moich doświadczeń wypróbowanych przeze mnie, moją rodzinę i przyjaciół. Polecam, wierzcie mi – to działa!

Ważne

Z uwagi na treść tego postu jestem zmuszona zamieścić dodatkowe informacje. Nie ponoszę odpowiedzialności, za złe lub niewłaściwe wykorzystanie moich porad. Np. jeśli ktoś zamiast użyć olejek kamforowy na stopy napije się go. Albo będzie pił mleko wiedząc, że ma uczulenie na laktozę lub zamiast zrobić bardzo ciepłą kąpiel stóp poparzy się wrzątkiem itp. nie ponoszę żadnej odpowiedzialności. Otrzymałam wiele pytań o zapobieganie przeziębieniom. Mam nadzieję, że w tym artykule odpowiedziałam na wszystkie, ale były też np. czy olejek kamforowy możemy stosować doustnie. Odpowiedź brzmi nie, nie możemy!

Zastosowanie:
aromatyzacji i dezynfekcji powietrza (w przystosowanych do tego celu kominkach);
kąpieli: 10 kropli olejku wlać do wanny z wodą i wymieszać. Kąpiel powinna trwać nie więcej niż 20-30 minut;
masaży: 4 krople olejku eterycznego mieszamy z 1 łyżką olejku bazowego np. migdałowego, słonecznikowego;
Masaż klatki piersiowej i pleców z zastosowaniem olejku kamforowego przynosi ulgę w trudnościach oddechowych.

Jeśli podoba Ci się co robię to:

  • zasubskrybuj
  • daj łapkę w górę
  • udostępnij

Po prostu wciśnij coś. Dzięki wielkie.

Share Button
loading...

Betty

Betty - miłośniczka kuchni i pasjonatka życia. Gotowanie mnie odpręża i i satysfakcjonuje, jest dla mnie sztuką, a nie tylko paliwem. Wierzę w ludzi i we wzajemną pomoc. Z tych również powodów cenię sobie szczerość i wolność słowa. Rozmowę, miłość i namiętność mam za dobrą monetę w każdym wieku.

Komentarze

tu wpisz komentarz

Time limit is exhausted. Please reload CAPTCHA.

Boże Narodzenie

O mnie

align="left" Betty - miłośniczka kultury, kuchni i pasjonatka życia. Gotowanie mnie odpręża i satysfakcjonuje, jest dla mnie sztuką, a nie tylko paliwem. Wierzę w ludzi i we wzajemną pomoc. Z tych również powodów cenię sobie szczerość i wolność słowa. Rozmowę, miłość i namiętność mam za dobrą monetę w każdym wieku.

Zobacz także:

loading...

Reklama

Współpracuje

Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i wyszukiwarka przepisów Durszlak.pl