Dlaczego TY? Gra erotyczna
Kiedy zakładałam swój Blog obiecałam Wam, że będę pisać o wszystkim, między innymi o tematach tabu. Dla jednych takim tematem jest kościół, dla innych polityka, a jeszcze inni temat seks, unikają jak diabeł wody święconej 🙂 Ja chciałabym zaproponować Wam rozgrzanie domowego ogniska, lub sypialni jak kto woli. Nie wiem jak Wy ,ale ja często zastanawiałam się, i to w różnym wieku, że miło byłoby coś zmienić i odświeżyć. Przeprowadzamy remonty mieszkań, zmieniamy image, dekoracje, dlaczego by nie odświeżyć naszej miłości? Czasami nasze życie seksualne też potrzebuje gruntownej przemiany. Podejrzewam, że bez względu na wiek każdy związek z upływem czasu traci ogień namiętności, jakim płonął w pierwszej fazie. To jest całkiem naturalne i wcale nie oznacza że się mniej kochamy. Jednakże pewne przyzwyczajenia, codzienność, swego rodzaju monotonia sprawiają, że nam się zwyczajnie nie chce.
A to już nie jest dobre i może nieść ze sobą przykre konsekwencje. Znudzony partner, nawet jeśli o tym nie mówi, to podświadomie tęskni za ujmującą przeszłością. Kobiety za czułościami, komplementami, a mężczyźni za większą spontanicznością, wyuzdaną bielizną i namiętnością. Tak naprawdę kobietą również tego brakuje, tyle, że znacznie rzadziej się do tego przyznają.
Realizuj marzenia
W temacie „świąteczne porządki i nie tylko” wspominałam o gonitwie za pieniędzmi i realizacji własnych marzeń. Dlatego nie czekaj! Zacznij już dziś realizacje marzeń, nie tylko dóbr materialnych, ale też tych o których już dawno zapomnieliście i leżą zakurzone gdzieś na dnie Waszych wspomnień. W tym momencie pewnie wielu z Was powie „ale dlaczego właśnie ja?” Powiem Wam tak: bo jeśli nie Ty, to kto? Wszyscy zawsze mówią jak bardzo zależy im na swoim związku, tylko nie wiadomo z jakiej przyczyny coś w nim szwankuje. Pozornie wygląda ok, ale jakby przypatrzeć się bardziej, to nic nie jest takie jak byście oczekiwali. To czemu do diabła, nikt nie chce pierwszy wyjść z inicjatywą?
Przecież to nie boli, wyciągniecie ręki nic nie kosztuje, tu nikt nie przegra, za to może wiele, bardzo wiele wygrać. Wygrać możemy wzajemną bliskość, ognistą namiętność , uwodzicielskie spojrzenia i flirt, który już dawno zniknął z Waszego związku, a przecież potrafi być tak podniecający i to w każdym wieku.
Dlatego proponuje Wam byśmy wspólnie zagrali w grę erotyczną, która nada naszej bliskości nowy wymiar i świeże spojrzenie na partnera. Jakiś czas temu kupiłam właśnie taką grę składającą się z 52 kart, są to zdrapki, jedna na każdy tydzień. Po 26 dla Niej i dla Niego. Gra polega na tym by każde z partnerów wypełniło zadanie odczytane na zdrapce.
Pamiętajmy, że mamy się wszyscy dobrze bawić więc, nikt nie może mieć oporów przed wypełnieniem zadania. W każdy piątek na moim blogu w zakładce „Erotycznie” będę wpisywała Wam tekst z karteczki przeznaczonej dla niej (drogie panie, zaczynamy) i w kolejnym tygodniu dla niego. Będą to nasze erotyczne piątki i będziecie mieli czas by się przygotować, np. na sobotnie szaleństwo. Liczę na Wasze komentarze, może ktoś chciałby się podzielić swoimi pomysłami na to jak sprawić by płomień gorącej, nieposkromionej namiętności znów zagościł między partnerami. Przypominam pierwsze zadanie dla Pań ukaże się już w piątek. Przekonajcie się wzajemnie, nie nie ryzykujecie, można tylko zyskać.
Serdecznie zapraszam do miłej zabawy we dwoje 🙂
Komentarze