Pijana kobieta całkowicie nieakceptowana przez społeczeństwo. Czy słusznie?
Pijana kobieta na ulicy to niestety już nie rzadkość, jak to było dawniej. Pewnie zaraz oburzą się bojowniczki o równouprawnienie. Bo w końcu czym się różni pijana kobieta od pijanego mężczyzny? Otóż pozornie wydawać by się mogło, że niczym poza odmienną płcią. Tym czasem tych różnic jest znacznie więcej i niosą ze sobą o wiele większe zagrożenie, nie tylko społeczne.
Nie tylko w Polsce, ale również na świecie pijana kobieta budzi wiele kontrowersji, a jeszcze więcej nieprzychylnych reakcji. To wszystko spowodowane jest szokującym zachowaniem kobiet po alkoholu. Dlaczego? Ponieważ nadużywanie alkoholu przez kobiety jest napiętnowane. Pijani faceci to zjawisko popularne, ale nie daj Bóg odwrotnie. Czy powinniśmy się temu dziwić? Według mnie nie.
Zobaczcie, co może się zdarzyć, kiedy sięgacie po butelkę…
Pijaństwo w domu
Prawda jest taka, że kobiety mające problem z alkoholem często go skrzętnie ukrywają. W przeciwieństwie do facetów, którym jest wszystko jedno. Tu pojawia się pierwsze zagrożenie. Pijana kobieta w domu w roli matki. Tylko wyobraźcie sobie taką sytuację. Kiedy pije ojciec, matka zwykle chroni swoje potomstwo. Ale kiedy pije matka to skutki są opłakane. W najlepszym przypadku dzieci trafiają do rodzin zastępczych lub domów dziecka. Nie jest to wizja Disneylandu dla tych biednych dzieciaczków. Ale lepsze to, niż pijany rodzic. Tym bardziej, że coraz częściej słyszy się o zaniedbaniach i znęcaniu rodziców nad bezbronnymi dziećmi.
Sama jestem matką i powiem szczerze, nakopałabym osobiście takiej do dupy! Choć wszyscy wiemy, że pewnie na niewiele by się to zdało.
Znieczulica społeczna wobec pijanych kobiet
Kobiety piją w różnym wieku i nie raz moglibyśmy mocno się zdziwić, że tak młodym lub tak dojrzałym. Sama kiedyś brałam udział w sytuacji w której to staruszka sprawiająca wrażenie mdlejącej trzymała się kurczowo znaku drogowego. Jak przystało na dobrego samarytanina, zaproponowałam swoja pomoc. Okazało się, że mieszkała nieopodal. Myślę sobie, co mi szkodzi zaprowadzę ja do domu. Ale w drodze kiedy kobieta wspierała się na moim ramieniu czułam od niej taki wyziew gorzały, że szybko pożałowałam dobrego uczynku. Wiem, staruszka itd. ale ja nie mam litości dla pijaków, a szczególnie pijących kobiet. Nie raz widziałam do czego są zdolne i wywołuje to we mnie ogromny wstręt.
Być może jesteście odmiennego zdania, albo nie mieliście podobnych doświadczeń. Ale ja widziałam i to nie raz na własne oczy jak pijanej kobiecie puszczają wszystkie hamulce. Nie dość, że nie jest to przyjemny widok, to często skutki takich zakrapianych imprez są opłakane. Nie myślcie sobie, nie bronię facetów. Ale pomyślcie, co może grozić facetowi? Co najwyżej nabije sobie guza lub trafi na izbę wytrzeźwień. Ot co.
A pijana kobieta to dopiero wyzwanie. Po pierwsze, faceci widzący nawaloną laskę, widzą łatwy, bezbronny kąsek do wykorzystania. Sądzicie, że którykolwiek zaoferuje swoją pomoc, by odwieźć Was do domu? Nie łudźcie się. Każdy zaoferuje pomoc, która będzie polegać na zafundowaniu kolejnej flaszki lub taryfy do hotelu, rzadziej jego mieszkania. Oczywiście we wiadomym celu.
Nie bez powodu pijana kobieta uważana jest za rozwiązłą, sama zasłużyła sobie na to miano.
Czyhające niebezpieczeństwa
To naprawdę przerażające, jak ogromne niebezpieczeństwa czyhają na pijaną kobietę. Wiadomo, alkohol jest dla ludzi i każdemu może kiedyś zdarzyć się przesadzić z ilością. O ile ma to miejsce w domu, to jedyne zło jakiego możemy się spodziewać to kac na drugi dzień. No, chyba że nie jesteśmy pewni towarzystwa, to może również jakaś kradzież. Na szczęście nie jest to nic na tyle strasznego byśmy miały mieć traumę do końca życia.
Ale jeśli okazuje się że w trakcie upojenia alkoholowego musimy wracać same do domu, to może być już rożnie. Jak wspomniałam wyżej, na pomoc panów raczej nie można liczyć. A zagrożeń z ich strony jest znacznie więcej, niż natarczywe proponowania kontynuowania wieczoru w jego towarzystwie. Ostatnio czytałam artykuł o gwałcie 6 facetów na pijanej kobiecie. Własnym oczom nie dowierzałam, że żaden z gości nie poszedł siedzieć. Każdy z gwałcicieli dostał tylko kilka lat w zawieszeniu. A sąd argumentował łagodny wyrok stwierdzeniem, że kobieta nie była w stanie wyartykułować zrozumiałego sprzeciwu wobec mężczyzn, którzy chcieli uprawiać z nią seks. I sama doprowadziła się do upojenia alkoholowego. Oczywiście mężczyźni zeznali, że wg nich była chętna. Byłam wzburzona, co więcej żal mi jej okropnie. Na litość … czy gwałt na pijanej, to nie gwałt? Bo mimo, że się wstawiła nie zasłużyła sobie na los, który ją spotkał.
Dlatego też Moje drogie nie sądźcie, że jeśli pijecie, to coś Was nie dotyczy, lub Wam się nie przytrafi. Zanim sięgniecie po kolejnego drinka miejcie na uwadze, że to pijące kobiety są o wiele częściej niż mężczyźni ofiarami:
- wypadków,
- urazów,
- przemocy fizycznej,
- gwałtów i nadużyć seksualnych
- chorób.
A także są sprawcami:
- krzywdy dzieci
- złej opinii
- awantur
- wypadków
- dewastacji.
Czasami warto poczekać… By później nie musieć świecić oczami, tłumacząc się: – Byłam pijana. – Dbajmy o to co nasze. Szanujmy siebie. To jedyne, co pozostaje na własność.
Komentarze